niedziela, 26 lutego 2012

Koniec?

Znaki na niebie i ziemi wskazują że projekt Vespa Polini został ukończony. Nie będę próbował nawet policzyć ile pieniędzy zostało w nią włożone, ile czasu i energii. Jedno jest pewne - warto było.
Wygląda znakomicie, trudno powiedzieć jak jeździ bo najpierw czeka ją długi proces docierania. Po odbyciu bardzo krótkiej jazdy próbnej wiem tylko że jest głośna, ma bardzo twarde zawieszenie i strasznie się rwie do szybkiej jazdy. Jest moc.

Zmiany w stosunku do seryjnej PX125E:
Silnik:
  • kit D.R.177cm,
  • porting
  • głowica Polini 177
  • gaźnik DellOrto SI 24, 
  • przełożenie 21/68, 
  • skrzynia biegów i sprzęgło COSA 2 200ccm, 
Wydech Polini
Opony Continental Scooty 3,50x10
Zawieszenie BGM PRO
Lampa przednia na żarówkę H4






niedziela, 19 lutego 2012

Mrozy odpuściły... robota ruszyła!

Jako że woda mineralna w garażu zaczęła z powrotem przybierać ciekły stan skupienia, poczuliśmy się w obowiązku nadgonić opóźniony nieco harmonogram prac w garażu - czyli składanie Pxa.
 Silnik, listwy, laga, kierownica, cała elektryka i kilka innych pierdółek są już na miejscu.
Lubię ten moment pracy, kiedy kupa skrzynek z częściami przeradza się z powrotem w Vespę...



 









piątek, 3 lutego 2012

Staruszka już po piaskowaniu i z nowym podkładem

Siarczystych mrozów ciąg dalszy, ale te drobne minus osiemnaście stopni nie jest wystarczającym powodem do zawieszenia działalności.  Trzeba być twardym jak przysłowiowe żelki z biedronki.
Piaskowanie odkryło kilka ubytków w blacharce staruszki. Czeka nas trochę pracy. No, nawet całkiem sporo. Ale chyba damy radę ;)