czwartek, 29 stycznia 2015

Przyszedł czas na Zieloną!

Zielony PX jest krok bliżej reinkarnacji. Przypomnijmy sobie, jak wyglądał kiedy przyjechał sobie ze Stolycy:


Trochę czasu minęło, ale na każdego przychodzi właściwy moment. Zielona przygotowana do rozbiórki:





Silnik wymyty, kartery naprawione, czas uzbroić w nowe łożyska:




Budę trzeba rozebrać do ostatniej śrubki przed zerwaniem zielonego lakieru. Jak widać, ciężka to praca.





Podsumowując: Vespa zamieniła się w trzy skrzynki z częściami. Jest (prawie, bo jeszcze trzeba zerwać podłogę) gotowa do piaskowania. 
Za to skrzynka z częściami do silnika zaczyna świecić pustkami - to dobry znak, czyli serce Vespy będzie niedługo gotowe do pracy.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz