piątek, 19 lipca 2013

Vespa T5 Pole Position 1990 "ZX Spectrum"

Dzisiaj do naszej stajenki dołączył nowy osiołek. Jest to Vespa T5 Pole Position z 1990 roku.  Dziesięć ostatnich lat spędziła w kącie piwnicy. Przeżyła tam nawet remont węzła ciepłowniczego, skutkiem czego będzie to pierwsza Vespina w naszych rękach, którą trzeba będzie nieco skuć z zaschniętego betonu w niektórych zakamarkach. Poza tym myszy urządziły sobie na niej toaletę, więc troszeczkę podjeżdża szlachetnym aromatem piżma. Takie przeżycia odciskają piętno, więc wizualnie - nieco zmęczona. Za to rdzy praktycznie nie ma. 
Ale najważniejsze kryje się w środku...

'
Ostatnie chwile w stolicy

 
Umoszczona w samochodzie, gotowa do drogi na północ

Pierwsze sekundy w Gdyni

Świeże, morskie powietrze w opony
Seryjny gaźnik został wymieniony na dellorto PHBH 28. Nikt tego nie robi bez przyczyny, więc zżerała nas ciekawość, co się za tym kryje. 

Gaźnik dellorto PHBH 28
 Rzeczywistość okazała się piękniejsza niż nasze przypuszczenia. Pokrywa skrywa siemioportowy kit PINASCO 162. Jupijajej!!!!


 

Kit PINASCO 162

Wisienkę na torcie stanowi obowiązkowa pozycja każdego vespodłubacza, czyli instrukcja serwisowa Haynesa. Dostaliśmy ją jako bonus do Vespy. Może w końcu będziemy wiedzieć, jak te śrubki kręcić :)

Haynes Vespa - lepiej późno niż wcale


 A dlaczego "ZX Spectrum"? Malowanie naszej T5 od razu skojarzyliśmy z inną ikoną lat osiemdziesiątych, czyli kultowym komputerkiem.




2 komentarze:

  1. ZX Spectrum, extra. Mój klub. Ale malowanie raczej skojarzyłbym z reprezentacją RFN :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli ogólnie: sprzedający zadowolony i kupujący zadowoleni.
    Dużo zadowolenia z nowego nabytku życzy SMar.

    OdpowiedzUsuń